czwartek, 13 sierpnia 2015

Komfort tanich zakupów



ostatnim wpisie zastanawiałem się nad możliwością zakupu auto przez przeciętnego obywatela III RP. Okazało się że auto nie może być samochodem luksusowym, często nie może też być nowe - wszak już po 2-3 latach jego cena spadnie o 40% i wtedy możemy sobie na nie pozwolić. I dziś właśnie o tym.
Jak wiemy, prawie wszystkie dostępne na rynku auta pochodzenia wtórnego pochodzą z Niemiec, Francji, rzadziej ze Szwajcarii i Belgii. Autka wyglądają bardzo ładnie, czujnik lakieru nie wykaże żadnego nadmiarowego względem fabrycznego malowania a w środku wręcz czuć jeszcze fabrykę!
"Niemiec płakał jak sprzedawał" ale udało się, samochód jest już w Polsce - wystawiony na sprzedaż w niesamowicie okazyjnej cenie. Zaraz, zaraz - dlaczego więc sprzedaje tak super auto otrzymując tak mało euro. Spokojnie, powie handlarz, Niemiec jest bogaty i nie zawraca sobie głowy tak przyziemnymi sprawami jak 5-10tysięcy euro. Nie ma siły się targować, jest na to zbyt zaganiany. Poza tym właśnie ukazał się nowszy model z super czujką która świeci na niebiesko - dla niej był w stanie zrobić wszystko i kupił nowego Nissana.
Ah, rzekniemy usatysfakcjonowani. Do ASO? Panie, do ASO to godzinę będziemy jechać a ja na to czasu nie mam. Chcesz pan to możemy podjechać do pana Miecia, ma tutaj warsztat, zaraz.. o już go widać. Pan Mieciu auto sprawdzi, 200PLN weźmie, papierka żadnego nie wyda bo on przecież oficjalnie na rencie jest. Ale skoro mówi że jest ok to jest ok..
Kupiliśmy auto, papiery mamy niemieckie (wszak handlarz tylko pośredniczy - nawet nigdzie podpisywać się nie musi). Auto zarejestrowaliśmy, jeździmy, wszystko jest ok. Aż tu nagle po 2 latach lekka stłuczka. Ten drugi samochód ma pęknięty zderzak. Nasze prawie nowe BMW zaś straciło cały bok. W środku zaś widać kilogramy szpachli. I kolor jakiś dziwny. Po oględzinach w warsztacie okazuje się że nasze nowe, niebite auto to nie tylko składak z 2 ale z 3 różnych samochodów. A po stłuczce nadaje się już tylko do kasacji.
I szukaj tutaj winnego. My znaleźliśmy. Spójrz w lusterko! Zaoszczędziłeś całe 3000 złoty! Po 2 latach straciłeś 30tysięcy. Warto było?
No comments

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Popular Posts

Unordered List

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Navigation-Menus (Do Not Edit Here!)

Opt In (Do Not Edit Here)